Urząd Gminy Panki od kilku dni wydaje komunikaty dotyczące przerw w dostawie wody. A to Praszczyki, a to Kałmuki, a to Kawki. Co tam się dzieje, że w 2019 roku praktycznie nie ma dnia, by nie było przerwy w dostępie do wody?
Mam wrażenie, że sytuacja przerosła Wójt Urszulę Bujak i jej pracowników. To nie jest normalne, w innych gminach podobne przypadki praktycznie nie występują.
Może ktoś wie, o co chodzi?
PAWEŁ GĄSIORSKI
bodzio miał rację ula sobie nie radzi
Bidulka
Taki sztab “specjalistow” zatrudniła do pomocy i jeszcze sobie nie radzi?
Niech jeszcze Srokę zatrudni zeby sie za nia modlil
Najpierw niech ją wyspowiada
Tak źle nigdy nie było! Bo problem już od kwietnia! Niech się Pani wójt ogarnie wreszcie. My mieszkańcy komunikatem się nie umyjemy!
O tam się czepianie. Poniedziałek jest, pewnie z mężem ma kaca po niedzielnej imprezie i wodę wypila, to nie ma. Do jutra przejdzie i woda też wróci.
Do Krzychu ; jak chcesz wiedzieć to mąż jest abstynentem
O jaka porządna rodzina. On abstynent taki jak i córka. Schlała się na obozie we Włoszech jak szewc. Cały Maskpol teraz ma ubaw.
Żart miesiąc a albo i roku. Wszyscy we wsi wiedzą jakim abstynentem jest. ??????????. A wódkę w sklepie kupuje tylko dla żony?
Trzeba na kolanach Bodzia prosić by natrzepał wody.
Stefan a czemu Bodzio? Teraz jest Bujak. To nie wiesz? To ona ma to zrobić. Może nawet jej pomóc natrzepać jej nieodłączny towarzysz wójt ż Wręczycy. Albo ż Przystajni. Imprezy razem, wyjazdy razem, pod rączkę razem. To i razem niech wody natrzepią
Musi ż kimś jeździć bo sama to tylko do kościoła umie. I tak na zmianę ja wożą, albo wójty albo pani sekretarz. Sama jak się wybrała do Częstochowy to od razu wypadek zrobiła.
A ja myślę że brzeczek powinien Pani Bujak podpowiedzieć jak problem rozwiązać. Wszędzie się chwali że ona robi wszystko co on jej powie. Skoro dalej wody nie ma to albo Pani Bujak przestała go słuchać albo nawet brzeczek nie ma pomysłu skąd ją natrzepać. A podobno wie wszystko.
Wiadomo że Pani wójt sama nic nie wymyśli bo zielonego pojęcia nie ma ale jej doradcy typu brzeczek i mirek zawsze mieli sposób na gminę. A teraz nic.
Tak to jest – do mądrowania to wszyscy
Czytam te wasze wpisy i zastanawiam się o co wam tu chodzi , przecież wodę każdy mieszkaniec gminy ma , może było 3-4 dni problemu, ale został rozwiązany . Co do Brzęczka i Mirka to na pewno nie działają na szkodę Gminy , a takich społecznych doradców nie jeden włodarz by chciał .
Z wodą jest problem od wiosny więc nie mów że 3 cz 4 dni.
Czy społeczni mieszkańcy nie szkoda? Czas pokaże, zresztą już pokazał. Zapytaj panią wójt.. chociaż to co niewygodne to Ci nie powie.
Leszek należysz do grupy szczęściarzy, nie wszyscy takie szczęście mają
Czytając komentarze zastanawiam się gdzie podziało się w nas ludziach wyrozumiałość, współczucie oraz chęć po prostu dzielenia się dobrem oraz wspierania siebie nawzajem w każdej sytuacji. Gdy był Pan Bogdan Praski wszyscy nawiązywali pretensje, zażalenia w jego stronę. Teraz my mieszkańcy uważający się za dobrych ludzi linczujemy nie tylko Panią Bujak jak również jej rodzinę. Chciałbym postawić jedno pytanie czy chociaż raz każdy z nas piszących te komentarze wczuł się w sytuację Pani Urszuli czy jej rodziny.,, «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem»” te słowa mówił do nas Jezus, na którego wiele z nas się powołuje, wierzy w niego oraz w jego słowa, więc bądźmy jak On. Każdy z nas jest tylko człowiekiem sytuacja z wodą była dla nas o obywsteli niesamowicie uciążliwa, starsze osoby męczące się z przenoszeniem wody w wiadrach, każdy z nas mógł działać pod wpływem emocji. Teraz jako wspólnota, obywatele Gminy Panki starajmy się ją tworzyć jak najlepszą by stawała się naszą chlubą. Matka Teresa z Kalkuty mówiła, że jeśli ja oraz Pan/ Pani się zmienimy już świat jest lepszy, wystarczy jedno słowo-miłość.
Nasze rodziny, dzieci, mężowie są dla nas największym skarbem, bo tego nie można kupić, nie można kupić miłości. Jak Państwo byście się czuli gdyby nagle na publicznym serwisie ludzie dyskutują na temat waszych rodzin, nie znając dokładnej sytuacji? Tak, pewnie nie byłoby to zbyt komfortowe, takie sugestie wprowadziły by zapewne smutek, dlatego zatrzymaj się i zastanów się nad tym co piszesz oraz mówisz. To, że ktoś jest osobą publiczną nie znaczy, że jest maszyną bez uczuć, wykonującą tylko rozkazy. Mamy cudownych ludzi w naszej Gminie wystarczy, że obrócimy się wokół siebie, te osoby, które piszą komentarze nie ważne na czyj temat, każdy z nas jest człowiekiem i do każdego powinniśmy mieć szacunek oraz zastanowić się czy coś jest stosowane lub też nie. Życzę miłego wieczoru.
Pani Bujak też ludzi traktuje i traktowała jakby byli bez uczuć więc nie rozumiem zarzutów tylko w jedną stronę. A do kościoła chodzi co tydzień. Widocznie kazań nie słucha.
Dziękujemy za kazanie
Krzysiu przestań,teraz jest dżungla tylko silny przetrwa.