pochmurnie
piątek
Reklama
Czy gmina Panki rzeczywiście nie ma pieniędzy?
24 maja 2018 r. | 10:26
5

Podstawowe znaczenie w sytuacji braku gotówki ma ograniczenie wydatków. W Pankach ta zasada zdaje się nie mieć zastosowania i nie wiadomo dlaczego?

W roku 2016 w sąsiedniej dla Panek Przystajni budowano most drogowy na Liswarcie. Była dotacja, której szkoda byłoby nie wykorzystać, radni podjęli decyzję o wyłożeniu środków. Pomimo krótkiego okienka czasowego, udało się znaleźć projektanta, wykonawcę i nadzór. Inwestycję zrealizowano. Koszt budowy mostu wyniósł 239 583,00 zł. Nadzór nad wykonaniem sprawował za 4 920 zł Jan Żurawski z firmy Kampol. Rok później gmina w porozumieniu z sąsiednimi Pankami przebudowała drogę gminną nr 678 001 S relacji Przystajń ul. Kolejowa - Kuźnica Nowa. Wykonano też elementy uzbrojenia terenu dla potrzeb rynku w Przystajni, a w kolejnym etapie przebudowano drogę na styku gmin, aż do Pacanowa. Koszt budowy tej drogi to 3 048 276 zł. Nadzór nad wykonaniem za 18 400 zł sprawował Andrzej Przybylski. Koszt obu inwestycji to 3 287 859 zł. Koszt obu nadzorów łącznie 23 320 zł.

Dla porównania inwestycja z sąsiedniej gminy – Panki. Za kilka dni rozpocznie się tutaj przebudowa ciągu dróg gminnych Nr 693 043 S - ul. 3-go Maja, Nr 693 006 S - ul. Słoneczna, Nr 693 003 S - ul. Wspólna oraz przebudowa skrzyżowań tych dróg z drogami powiatowymi Nr 2032S ul. Zielona, Nr 2035S, ul. Powstańców Śląskich, a także przebudowa mostu nad rzeką Pankówką w ciągu ulicy Wspólnej. Całkowity koszt inwestycji ma wynieść 2 952 441 zł. Inspektorem nadzoru dla tego zadania został Jarosław Borecki, który podjął się tej pracy za 48 000 złotych. Nasuwa się pytanie – jak to możliwe, że w sąsiedniej gminie dwie inwestycje z dwoma nadzorami do nich w łącznej kwocie inwestycji o pół miliona wyższej niż ma to miejsce w Pankach znalazły ofertę nadzoru niższą o ponad 50 procent niż urzędnicy z Panek? Dlaczego gmina płaci aż tyle?

KTO WPUSZCZA PIENIĄDZE W KANAŁ?
Jako kolejny przykład możemy podać budowę kanalizacji sanitarnej w trzech miejscowościach gminy Panki porównując ją z podobną, chociaż znacznie droższą inwestycją znowu z Przystajni. Budowa kanalizacji w miejscowościach Pacanów oraz Praszczyki i Kałmuki pochłonie prawdopodobnie około 5 milionów 700 tysięcy złotych. W tym przyznane dofinansowanie w wysokości 1 805 614,03 zł, (około 32 procent całej inwestycji). Lider konsorcjum Hydromex Plus Sp. z o.o. Sp. k. wygrał przetarg i to tej firmie udzielono zamówienia na wykonanie prac na łączną kwotę 5 557 945,00 zł. Nadzór inwestorski objęła firma „Wodoprojekt I” Stanisława Solucha i tutaj kwota do zapłaty to 54 500 zł. Stanisław Soluch wcześniej zaprojektował całość za kwotę 126 567 zł. Również doradztwo w zakresie kanalizacji sanitarnej gminy Panki jak wynika z faktury VAT z dnia 2017.01.23 na kwotę 7 995 zł przypadło w udziale firmie Stanisława Solucha. Projektant, nadzorca, doradca kosztował podatników gminy Panki 189 062 zł – tylko w przypadku tej inwestycji. B już w 2013 roku za samo opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania „Wymiana wodociągu azbesto-cementowego przy ul. Tysiąclecia” gmina zapłaciła „jedyne” 55 350 zł, (wymiana tego wodociągu kosztowała 272 162 zł), również tutaj za 1 722 zł ta sama firma sprawowała nadzór. Faktur jest jednak znacznie więcej. Jak widać obopólna współpraca układa się dobrze.

Sąsiednia Przystajń na dwa zadania o wartości 7 892 812,07 zł znalazła nadzór inwestorski na łączną kwotę 46 248 zł. W tym: 27 675 zł Firma Usługowa Inżynieria Sanitarna Jacek Lubaszewski Budowa kanalizacji sanitarnej w Gminie Przystajń - Etap VI (wartość inwestycji 2 922 662 zł). Drugi na kwotę 18 573,00 zł RPM HYDROTECHNIKA Sp. z o. o. Budowa kanalizacji sanitarnej w Przystajni, ul. Szkolna Antonów, Kuźnica Nowa - etap VII (wartość inwestycji 4 970 149 zł). Wniosek nasuwa się sam – można taniej. Dlaczego w Pankach nie?

JAROSŁAW BRZĘCZEK
Klobucka.pl



5 odpowiedzi na “Czy gmina Panki rzeczywiście nie ma pieniędzy?”

  1. xyz pisze:

    Standardowo….Bodzio natrzepie…..???

    5
    2
  2. sołtys pisze:

    to jest normalne w naszej gminie faktura poszła a kasą sie podzielą
    tylko najlepsze w tym wszystkim jest to gdzie są RADNI którzy to zatwierdzili
    wybrani sa przez ludzi ale nie wiem po co
    jada na sesje żeby pierdzieć w stołek i brać kase za nic

    4
    2
  3. Obserwator wątku pisze:

    Tanio nie zawsze jest lepiej ludzie nie raz się już przekonali tanio kupujesz dwa razy płacisz widać ewidentne dążenie do władzy Pana Brzęczka pod tym artykułem.

    3
    5
    • Jarosław Brzęczek pisze:

      Nie wiem skąd pomysł, że dążę do władzy, a przede wszystkim do jakiej? Mam na stanowisko wójta startować? Na miejsce Bogdana Praskiego?

      Brawo za pomysł. Z całą pewnością w gabinecie po obecnym wójcie nie planuję zasiadać. W wyborach wezmę udział – oddam głos na Krzysztofa Antończaka – jeśli wystartuje. Jeśli nie – na dowolnego innego kandydata, który da gwarancję rozmontowania obecnego układu. Ci, którzy są obecnie już pokazali, że najlepiej wychodzi im skonfliktowanie ze wszystkimi. Zaraz będzie rok, jak nie potrafią odzyskać miliona złotych za solary, bo uważali że wiedzą najlepiej, a wniosek jest nie do podważenia = najlepszy w województwie 🙂

      Pokazali im gdzie jest miejsce Panek w szeregu. Miało być auto dla straży w tym roku. ie będzie. Miały być inwestycje za niemal 30 milionów… będzie za dziewięć, jak się uda, większość na kredyt, bo datacje najniższe w powiecie…

      Należy jedynie współczuć wójtowi, który zmieni obecnego. Ale jest pewność, że nowy wójt dostanie dotacje i pomoc. Obecna władza nie ma na co liczyć.

      12
      3
  4. Panki pisze:

    Praskiego to nawet nie stać żeby wynosić wszystkie pobocza dróg gminnych , kosi tam gdzie są awantury .

    2
    2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *