W "meczu sezonu" w klasie okręgowej, w obecności 600 kibiców, KS Panki uległ na własnym boisku Zniczowi Kłobuck 3:4.
Poniżej relacja z KS Panki.
KS Panki 3-4 (1-1) Znicz Kłobuck
Spotkanie świetnie rozpoczęli gospodarze. W 8. minucie podanie Tomasza Pasieki na gola zamienił Krzysztof Pietrzykowski. W 32. minucie Znicz wyrównał po rzucie karnym wykonywanym przez Maciej Wolskiego. W 38. minucie wychodzący na czystą pozycję Tomasz Pasieka został ostro sfaulowany przed polem karnym przez bramkarza gości, Błażeja Stępnia. Golkiper Znicza miał sporo szczęścia, bo został ukarany tylko żółtą kartką, co wzbudziło spore kontrowersje.
W 63. minucie Krzysztof Łazowski sprytnym lobem wyprowadził Znicza na prowadzenie. W 66. minucie mieliśmy już 3-1 dla drużyny z Kłobucka - gola zdobył Kamil Wojtyra. W tym momencie wydawało się, że jest już po meczu. Nic mylnego, emocje dopiero miały nadejść. W 79. minucie kontaktowego gola - po indywidualnym popisie - zdobył rezerwowy Jakub Jędrzejczak. W 84. minucie ten sam zawodnik, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, wyrównał „główką” na 3-3. W doliczonym czasie gry szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Znicza. Prostopadłe podanie za obrońców gospodarzy wykorzystał Kamil Wojtyra i ustalił wynik na 4-3 dla gości.
Spotkanie wzbudziło bardzo duże zainteresowanie publiczności. Na stadionie w Pankach zgromadziło się ponad 600 kibiców.
Mecz super. Brawa dla obu drużyn. Najsłabszy na boisku pan z gwizdkiem.