Przy 23 mln zł budżecie, gmina Panki ma 5 681 388,57 zł zadłużenie z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek, jak również obligacji. To efekt "przyśpieszonego rozwoju", który z każdym kolejnym miesiącem zadłużał gminę. To nie jest tylko problem Bogdana Praskiego, którego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. To problem wszystkich Mieszkańców, którzy z pewnością tego rodzaju zadłużenie odczują na własnej skórze.
Zobaczcie jak to wygląda w liczbach podanych ze sprawozdania budżetu za pierwszą połowę 2016 roku.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Panie Wójcie, czy warto ciągle zadłużać gminę? Gdzie ten rozwój?
Poerwszy raz słyszę o takim zadłużeniu. Fajnie, że.takie informacje publikujecie 🙂