Do skandalicznej sytuacji doszło przed rozpoczęciem spotkania z Posłem na Sejm Tomaszem Jaskółą. Poseł oraz kilkudziesięciu Mieszkańców, którzy chcieli wziąć udział w zebraniu, pocałowali klamkę. Na kilkanaście minut przed spotkaniem, jeden ze strażaków, który był w remizie OSP Panki, gdzie miało się odbyć, dostał telefon i wyszedł z remizy.
Poseł oraz Mieszkańcy czekający kilkanaście minut przed remizą musieli zmienić lokal. Spotkanie przeniosło się do pobliskiej restauracji "U braci".
PAWEŁ GĄSIORSKI
Kolejna awantura. Właściciel restauracji nie chce żadnych spotkań politycznych na terenie swojego lokalu.
Pzdr
PG
Oj Bodzio Bodzio
Dokładnie. Burak pozostanie burakiem.
Burak pozostanie burakiem.
No to klucznik straci pracę ! nie otwierając wynajętego przez posła Jaskółę lokalu OSP naraził Wójta na pośmiewisko w oczach całego powiatu . Znów o Pankach staje się głośno . Można zadać pytanie , kto rządzi Pankami ? Wójt czy podległy mu pracownik !
Raczej dostanie premię o Bodzia
kolejne skandaliczne zachowanie wójta. gość do zmiany już za rok.
Na kolegę i sąsiada he he ,
Kolega sąsiad ma emerytury policyjnej chyba ż 6000 zł i do tego cieplutką posadkę u Starosty w Kłobucku za kolejne kilka tysięcy zł… to po co mu to ?
To w starostwie zatrudniają emerytów???
A ludzie bez pracy są bo kolegom trzeba dać stołek.
Wstyd panie Kiepura!!!!
Bo my som władza !!!
Raczej tak działa mafia ????