Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Panki doszło do przepychanki słownej pomiędzy p. Czesławem Mirkiem a Wójtem Bogdanem Praskim. Poszło o raport z kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach, dotyczący licznych nieprawidłowości w zarządzaniu gminą. Mirek wyciągnął raport, który liczył 200 stron, w którym nie brakowało uwag dotyczących funkcjonowania urzędu. W to co słyszy nie mógł uwierzyć radny Tadeusz Izydorczyk, który na jeden z komisji otrzymał z gminy ten sam raport liczący...20 stron. - To jest karygodne. To jest oszustwo. Zostałem oszukany - wykrzykiwał.
Sprawę próbowała wyjaśnić radca prawny z gminy, która poprosiła radnego Izydorczyka o przedstawienie raportu, który posiada. Ten nie miał go przy sobie...do konfrontacji dokumentów ma dojść w najbliższym czasie.
Czesław Mirek zobowiązał się, że kseruje dokument, który otrzymał od RIO w Katowicach i przekaże go radnemu Izydorczykowi.
Jeżeli to prawda, że gmina pokazała tylko niewielką część raportu RIO radnym, to może być w niedalekiej przyszłości duży skandal.
O tej sprawie będziemy jeszcze informować.
PAWEŁ GĄSIORSKI
jak zwykle
A ty nadal niedojebana…..
Wstydziliby się pisać co kolwiek o tym człowieku. Przecież każdy wie że jemu ta władza czy inna nigdy nie pasowała. Czlowiek bez kultury osobistej jest widac przykladem dla szanownej redakcji .Brawo chlopaki. Dno dno jeszcze raz dno
To ,,DNO,, jak twierdzisz przytacza fakty ,nie wyssane z palca.
Zobaczymy wkrótce czy to fakty. Już tyle faktów przedstawiał i mało który okazał się prawdziwy. Pan Czesio swoim krzykiem działa na osoby Twojego pokroju. Nie bądź naiwna. Poczekaj aż ,,fakty,, Pana Czesia staną się faktami. Pozdrawiam
Jakie fakty Wróżka??? Przecież nawet redaktor pisze, że starsi panowie dwaj dostali ten sam raport. Po po pierwsze jaki raport? I jak taki sam jak jeden miał 20 a drugi 200 stron? To znaczy, że nie taki sam. I to są fakty w stylu redaktora. Sam nie wie co i o czym pisze. Tak jak starsi panowie dwaj nie wiedzą co mówią a nawet co widzą i co trzymają w ręce.