W miejscowości Praszczyki w okresie ostatnich kilku dni, aż siedmiokrotnie podpalano poszycie leśne. Nawet wczesna pora, mgły i duża wilgotność powietrza nie przeszkodziły, by w tej miejscowości doszło do pożaru poszycia leśnego 27 kwietnia przed godziną 7:00.

Czy i kto dokonuje porannych podpaleń nie udało się póki co ustalić. Chyba jedynie szczęściu można zawdzięczać fakt, iż pożar ni objął większych terenów leśnych, z dnia na dzień ściółka jest bowiem coraz bardzie sucha. Dzień wcześniej paliło się też na skraju lasu w Pankach pomiędzy ul. Łąkową i Tysiąclecia. Tam jednak wypalano śmieci, które wcześniej zgromadzono w dużych ilościach. Prawdziwy problem będzie miał jednak podpalacz gdy zostanie złapany na „gorącym uczynku”, za wzniecanie ognia grożą poważne konsekwencje prawne, nawet do 10 lat więzienia.

JAROSŁAW BRZĘCZEK
Klobucka.pl