W gminie Panki trwają zebrania sprawozdawcze OSP. Według naszych ustaleń, już wkrótce miejscowa straż zajmie się tematem byłego wójta, który z racji pełnienia urzędu, był powołany uchwałą na Prezesa Zarządu Gminnego OSP. Za dwa tygodnie, 25 lutego odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie zarządu w celu jego odwołania. Według statutu, od dnia powołania na stanowisko wójta, prezesem jest Urszula Bujak.

Dowiadujemy się też, że są plany sprzedaży kolejnych czterech samochodów typu Żuk, które nie funkcjonują w jednostkach OSP, natomiast generują wymierne straty dla budżetu. W roku ubiegłym za około 8 tysięcy złotych sprzedano właśnie Żuka i Stara. Teraz wójt proponuje, aby sprzedać niepotrzebne i niewykorzystywane już pojazdy. Jak mówi wójt Urszula Bujak – utrzymywanie ich nie ma sensu, bo generuje koszty. Dla strażaków środki za ich konserwację, plus ubezpieczenie. Rocznie to wydatek łączny na poziomie 35 tysięcy złotych - niepotrzebnych kosztów. Można tym pokryć luki w doposażeniu jednostek czy przeprowadzić konieczne z dawna odkładane badania dla strażaków.

JAROSŁAW BRZĘCZEK
Klobucka.pl